Znacie to powiedzenie: “Chciałam dobrze, a wyszło jak zwykle”? To jedno zdanie pięknie podsumowało moje tortowe zamierzenia i wymysły. Bo wiecie, ja lubię kombinować 😉 Zatem zaczęłam już dość wcześnie z Gnomem planować jaki by tu tort urodzinowy jej sprokurować. Dziecko moje litości za grosz nie miało i w Internetach wynajdowało, coraz to bardziej skomplikowane…
Słowacka zupa z kapusty włoskiej
Już dawno temu przyzwyczaiłam się do marketów. Pamiętam jak u mnie w mieście niemal świętem było kiedy otwierali pierwszy ogromny hipermarket. Wszystko w nim było. Absolutnie wszystko. Człowiek stał w kolejce jak to ciele i gapił się na rozsuwane drzwi, z nadzieją że za moment się otworzą i będzie można zaznać odrobiny światowości 😉 I…
Grillowana szynka w miętowej marynacie
Moja prababcia mawiała: “Jak się spieszysz, to sobie usiądź”. To sobie usiadłam i udaję, że czas się zatrzymał 😉 To nic, że salon w tym momencie przypomina połączenie kanciapy malarza pokojowego z polem namiotowym. Na liście rzeczy do zrobienia, punktów z każdym dniem przybywa, a nie ubywa. Do tego jeszcze przerwa w przedszkolu, wizja potrójnego…
Surówka z kalafiora (Mama uczy gotować!)
Niby nic nie mam na głowie, ale zawsze z tyłu coś tam się tli. A to dzieciaki, milion spraw około domowych i gotowanie. Ciągłe planowanie, ciągła walka z czasem i kiszącym się praniem w pralce. Niby nie pracuję, ale kalendarza z rąk nie wypuszczam i główkuję, jak tu zrobić wszystkim dobrze 😉 Tutaj też jestem…
Dip z pieczonych bakłażanów z rozmarynem
Przyznaję się bez bicia, że ściągnęłam pomysł na ten dip z pewnego food truck’a. Pewnej ubiegłorocznej soboty wybraliśmy się rodzinnie na Bezogródek, by wszamać coś na obiad. Wiadomo, że na jednym wozie się nie skończyło, ale gdy już obeszliśmy niemal cały park, Gnomowi przypomniało się, że deserku przecież nie było. Co racja, to racja. Dorwaliśmy…