Makaron w dyniowym sosie
Święto! Jak nic mam dzisiaj święto 🙂 Siadłam do komputera i siedzę już przy nim od godziny. Słucham sobie nowo odkrytego mocnego pierd… znaczy się muzyki mocnej słucham w wykonaniu naszego rodzimego Huntera. Troll...
Gdy dziecko udaje się na drzemkę, matka odgruzowuje kuchnię i zaczyna gotować!
Święto! Jak nic mam dzisiaj święto 🙂 Siadłam do komputera i siedzę już przy nim od godziny. Słucham sobie nowo odkrytego mocnego pierd… znaczy się muzyki mocnej słucham w wykonaniu naszego rodzimego Huntera. Troll...
Dynia, to tego roku dla mnie temat rzeka. Wcześniej przypominał raczej wyschniętą kałużę i sprowadzał się do kilku tyci ozdobnych sztuk, które nijak nie chciały się wpasować w mój kuchenny bajzel 🙂 Nieśmiałe próby...
Najnowsze komentarze