Jak wiecie, los (czy nie los) rzucił nas za morze. Do Anglii konkretnie. I odkąd wiedzieliśmy już, że wyjeżdżamy, ja najbardziej ciekawa byłam angielskiego jedzenia. I po 3 miesiącach pobytu ciekawość ta nie zmalała. Dostałam od męża angielską książkę kucharską i dokładnie ją eksploruję 🙂 Czy się trzymam przepisów? 🙂 Tego akurat się trzymam… prawie dokładnie 😉 A jest to ulubione ciacho naszej familii. Idealne z dodatkiem lemon curd.
Składniki:
- masło do nasmarowania formy
- 175g mąki pszennej
- szczypta soli
- 55g drobnego cukru do wypieków
- 115g masła, pokrojonego w małe kawałki
- 2 łyżeczki trzcinowego drobnego cukru (może być również biały)
Przygotowanie:
Zaczynamy od nasmarowania okrągłej formy do pieczenia ciasta o średnicy 20cm, a następnie nastawiamy piekarnik na 150°C. Przechodzimy teraz do ciasta właściwego. Mieszamy suche składniki: mąkę, sól i cukier. Dodajemy do nich masło i wyrabiamy do momentu aż ciasto będzie wyglądało jak mokry piasek. Przekładamy ciasto do formy. Dociskamy je tak, aby cała forma została równo wypełniona ciastem. Nakłuwamy ciasto widelcem i pieczemy na środkowej wysokości piekarnika przez 40-45min, lub do momentu aż ciasto będzie lekko złote. Następnie studzimy ciasto w formie i posypujemy trzcinowym/białym drobnym cukrem.
Przepis pochodzi z książki Great British Cooking Pameli Gwyther.