Starsze dziecię odprowadzone do placówki, młodsze siedzi sobie póki co w brzuchu, zatem można się oddać chwili relaksu. Pogoda dzisiaj piękna, więc relaksowi można się oddać na balkonie. A jak na balkonie, to najlepiej ze szklanicą wypełnioną zimnym płynem. Wiadomo, że stan błogosławiony z płynnymi procentami się wyklucza, padło na koktajl robiony przeze mnie od początku świata. Koktajl pyszny, bo prosty. Bardzo prosty 🙂
Składniki:
- 1 banan (może być przejrzały, będzie słodszy)
- 200 ml zimnego mleka
- 1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią
- pół łyżeczki cynamonu
Przygotowanie:
Do kielicha miksera wrzucamy podzielonego na mniejsze kawałki (nie muszę wspominać, że wcześniej obranego ;)) banana. Dolewamy mleko, dodajemy cukier waniliowy i cynamon. Wciskamy na chwilę magiczny guziczek i mamy gotowy koktajl. Przelewamy do szklanek, posypujemy po wierzchu odrobiną cynamonu i dekorujemy listkiem mięty.