Święta, święta i po świętach 🙂 Słyszy się w tych dniach już z rzadka, ale zawsze. A ja co roku robię sobie postanowienia, że wszystko sobie zaplanuję wcześniej. Że z białobrodym jegomościem w czerwonym kubraku usiądziemy sobie spokojnie przy kubku rozgrzewającego napoju i obmyślimy skrupulatnie podarunki dla bliskich. I pięknie przystroję całe mieszkanie. Jednak postanowienia…