Witam po kolejnej dłuższej przerwie. Uprzedzając myśli co poniektórych… Nie, nie obijałam się, ani też nie labowałam, ani nie odpoczywałam 🙂 Nic z tych rzeczy. Przez ostatnie dwa tygodnie dorabiałam na etacie pielęgniarki 😉 No ale w szczegóły nie będziemy tutaj wchodzić. Efekt tej przerwy jest jak zwykle taki, że w głowie pomysły mi się…