Koniec z odgrzewanymi kotletami 😉 Wszem i wobec witam Was po dłuższej przerwie. Z początku niezamierzonej, potem z premedytacją zarządzonej. Można powiedzieć, że wzięłam sobie L4, przynajmniej od bloga 😉 Ale to nie znaczy, że do końca się obijałam, tfu… chorowałam. Jak tylko doszłam do siebie, ostro wzięłam się za planowanie i zakulisowe wdrażanie tychże…
Miesiąc: luty 2017
Ciasto orzechowo-pomarańczowe

Zdecydowanie jedno z moich ulubionych ciast. I jeśli tylko w spiżarce czekają wyłuskane orzechy włoskie i zapas bułki tartej, to śmiało można rzec o nim, że jest szybkie w przygotowaniu. A nawet bardzo 😉 Do tego jest banalnie proste. Wsypujesz-mieszasz, dolewasz-mieszasz. Naprawdę nic skomplikowanego. A jak już wymieszamy te wszystkie składniki, to nie ma opcji, żeby…