Tak jak drogowców co roku zaskakuje zima, tak mnie w tym roku zaskoczyły święta. Przyznaję się od razu, że nawet nie miałam śmiałości snuć blogowych planów. Ja po prostu próbuję “jakoś” przetrwać ten czas mając z tyłu głowy tylko priorytetowe priorytety. Reszta musi poczekać. I właśnie w tym moim codziennym chaosie za żadne skarby nie…
Rok: 2018
Bieszczady od kuchni cz.1
W tym roku udało nam się w końcu zrealizować moje ciche życzenie, żeby rzucić wszystko i… wyjechać w Bieszczady. Kawa rzucił w pracy podaniem o urlop, ja rzuciłam niezbędne klamoty do walizek, zapakowaliśmy się do auta i wyjechaliśmy na tydzień w Bieszczady 🙂 Nie był to całkiem spontaniczny wypad i to w dodatku do miejsca,…
Makaron w dyniowym sosie
Święto! Jak nic mam dzisiaj święto 🙂 Siadłam do komputera i siedzę już przy nim od godziny. Słucham sobie nowo odkrytego mocnego pierd… znaczy się muzyki mocnej słucham w wykonaniu naszego rodzimego Huntera. Troll leży obok w wózku i kontempluje nowe dźwięki przy jednoczesnych próbach podnoszenia swych opadających powiek. Fajnie jest 🙂 Co prawda jest…
Zupa dyniowa z czosnkiem niedźwiedzim
Dynia, to tego roku dla mnie temat rzeka. Wcześniej przypominał raczej wyschniętą kałużę i sprowadzał się do kilku tyci ozdobnych sztuk, które nijak nie chciały się wpasować w mój kuchenny bajzel 🙂 Nieśmiałe próby poczyniłam poprzedniej jesieni, kiedy to z lenistwa zakupiłam gotową mrożoną mieszankę i poddałam ją obróbce i… przeróbce. Stąd pojawił się pomysł…
Koktajl arbuzowy
O matulu, ależ mi dzisiaj brak energii… Oczy na zapałki i nawet kawy się słabej napić nie można, bo Troll cierpi potem na bezsenność. A z dwojga złego, wolę ja już zasypiać, niż żeby moje kochane, małe dzieciątko darło tę swoją malutką paszczę. Bo ona mała, ale hałasu potrafi narobić 😉 Dlatego dzisiaj z tej…