Jakiś czas temu dostałam w prezencie ogromną pakę z przyprawami. Po odchyleniu wieka pudełka okazało się, że większości z nich nie znajdę w osiedlowym spożywczaku. Przy czytaniu niektórych nazw sama się dziwowałam, ale też szybko zaświtała mi myśl, żeby kiedyś coś niecoś o nich więcej skrobnąć. W myślach byłam dość odważna, bo zamarzył mi się…
Miesiąc: styczeń 2019
Krem pomidorowy z papryką

W rodzinie mojej krąży legenda, że dawien dawno byłam straszliwym niejadkiem. Ja coś niecoś pamiętam, ale ciężko mi w to uwierzyć 😉 Miałam również tzw. fazy. Na przykład potrafiłam jeść nieprzerwanie przez trzy miesiące zupę pomidorową. Na zmianę, to z makaronem, to z ryżem, nieraz Dziadek mi jeszcze ją dosładzał dla pełniejszego smaku ;). Moja…