A jednak nie wytrzymałam. Musiałam obejrzeć kolejny odcinek, dwa, a może trzy (nie wiem już ile, bo straciłam rachubę) Grey’s Anatomy. Ten serial jest jak narkotyk. Uzależnia jak cholera. I gdy nie narzeka się na nadmiar czasu, to chce się go spędzić podwójnie przyjemnie. Tak było dzisiaj. Gotowanie i oglądanie. A efekty były przyjemne smakowo.…
Kategoria: Dania główne
Polędwiczka w rozmarynie
Kiedyś, za czasów modelu rodziny 2+1 bardzo się denerwowałam, gdy ktoś mi mówił, że nie mam na co narzekać, bo mam tylko jednego Gnoma. No no. Zawsze wtedy mówiłam, że owszem jeden Gnom, ale potrafi niekiedy zrobić zadymę jak takich trójka. A teraz sama jestem w opozycji 😉 i myślę sobie, że życie, a zwłaszcza…
Makaron w sosie śmietanowo-serowym
Bywają takie dni, że chodzi za Wami coś co macie przeogromną ochotę zjeść. I tu się kończy sielanka, bo…. a) w lodówce nie uświadczysz potrzebnych składników, b) na zewnątrz ciemno, zimno i do sklepu daleko ;), c) wychodzić do knajpy się nie chce, d) zamówić z dowozem się nie da, bo gotówki niet a płatności…
Kurczak po chińsku
Dzisiejsze gotowanie odbywało się w zupełnym chaosie. I bynajmniej nie był to “chaos kontrolowany”. Gnom za ścianą (mam nadzieję) słodko drzemał, ja w powolnym, relaksującym tempie zabierałam się za marynowanie mięsa, aż tu nagle sobie przypomniałam, że zupy dla dziecka nie mam. A dziecko moje bardziej z tych “zupożernych” niż “drugożernych”, więc nie było wyjścia…
Kurczak w panierce z ciepłą sałatką
Czas gotowania, to również czas nadrabiania w słuchaniu muzyki. Ciszy nie lubię (chociaż odkąd pojawił się Gnom jest ona częściej pożądana), Greys Anatomy nie mogę oglądać, bo wtedy nie gotuję, tylko przyklejam się do monitora i wyję (nie nie, nie do księżyca). Więc zostaje muza. Dzisiaj padło na Adele. Także było podwójnie przyjemnie i pożytecznie,…