Jedzenie. Jednocześnie tylko i aż. Jedni jedzą tylko dlatego, żeby zaspokoić głód. Drudzy jedzą, żeby się najeść. Ale gdy najedzą się smacznie, wtedy czerpią z tego nawet odrobinę przyjemności. A jeszcze inni mają, przepraszam za wyrażenie, pierdolca na punkcie jedzenia. Szukają wciąż nowych smaków, z wyjazdów przywożą lokalne żarcie i książki kucharskie w obcych językach 🙂…