Jeśli się zastanawialiście ostatnio czy żyję… To tak, żyję i mam się całkiem nieźle. Ja tylko robię trzy prania dziennie i mam wrażenie, że składam ich co najmniej dziesięć (a i tak jakieś niezłożone zostanie na kanapie). Latam za całą trójką z chusteczkami i robię w najgorszym przypadku 9 inhalacji. Sprzątanie w kuchni po śniadaniu…
Tag: por
Zupa porowa
Zupa ta, to kolejne moje kulinarne odkrycie. Pora lubię. Ale do tej pory zawsze traktowany był przeze mnie po macoszemu. Jako lekko ostry dodatek i basta. A teraz pojawił się w roli głównej i wyszła z niego delikatna, słodka zupa. I dzięki niej, polubiłam go jeszcze bardziej. Nawet Gnomek skusił się na miseczkę po powrocie…