Czyżby następował koniec zimy… Ja szczerze mówiąc nie miałabym nic przeciwko, bo ta obecna strasznie mi się już dłuży. Chętnie pochowałabym w najdalszym kącie szafy wszystkie puchate kurtki, czapki i szaliki. Chętnie wybrałabym się na jakiś ciuchowy szoping, co by upolować jakiś lekki worek, zwany dalej kurtką, która pomieściłaby mojego chłopa w brzuchu 😉 Ogólnie…
Tag: roladki
Faszerowane roladki z pieczonej papryki
Dawno już nie miałam takiego dnia, że wszystko było przeciwko mnie :/ Dawno nie było już dnia (poza weekendem oczywiście), że siedziały jednocześnie w domu Zgredko-Gnomy. Zaczęło się jak zwykle od rana, bo przecież nie może być np. pół dnia do dupy, musi być od razu cały. Także zaspałam, a zamknęłam oczy tylko na 5…