Dzisiaj nadaję do Was z łóżka. Z rozgrzewającą herbatą (z eksperymentalnym syropem) i termometrem u boku. I ostrzegam… dzisiaj jestem bardzo sfrustrowana bo cały mój plan poszedł…. poszedł w… no rypnął się 🙁 Nie wiem jak Wy, ale ja jako matka zawsze choruję w nieodpowiednich momentach: 1) Kawa jedzie na konferencję branżową, ja mam zostać…