Od naszego powrotu z Lizbony minął już całkiem długi okres czasu. Czasami to już nawet nie pamiętam, że byliśmy z Kawą na wakacjach 😉 W najbliższym czasie jednak się nie zanosi na taki leniwy odpoczynek we dwoje, dlatego dzisiaj pozwolę sobie wrócić choć na chwilę do tamtych momentów i do jedzenia, rzecz jasna 🙂 Ostatnim…